Praktykę rozpoczął ponad pół wieku temu, w innych czasach i w innej Warszawie. Krawiec Tadeusz Kierepka opowiada o tym, jak zmieniał się zawód krawca i jak wygląda dzisiaj.
Starszy elegancko ubrany pan w ręcznie szytym garniturze, przyjmuje klientów w pracowni na Marszałkowskiej 60/3 . Własny zakład Mistrz Kierepka otworzył w 1982. Wcześniej przez 20 lat praktykował u Wincentego Grucy – jednego z najlepszych przedwojennych krawców w Warszawie. Mistrz Gruca był jego wujkiem.
Przez pół wieku w zawodzie Tadeusz Kierepka wykonywał fraki m.in. dla Stefana Rachonia, dyrektora orkiestry Polskiego Radia i dla znanego kompozytora Witolda Lutosławskiego.
W latach 80. większość klientów pochodziła z Zachodu. Dyplomaci zamawiali nawet 30 czy 50 garniturów na czas swojej kadencji. Lata 90. przyniosły znaczący spadek w ilości zamówień, do dziś jednak do pracowni krawieckiej Mistrza Kierepki trafiają także klienci z zagranicy.
Jakie rady Mistrz Kierpka ma dla młodych adeptów sztuki krawieckiej? Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.
Data zdjęć: luty 2018 (MAC)
Zakład Krawiecki Tadeusza Kierpki
ul. Marszałkowska 60/3