Kalifornia słynie z innowacji. Nawet “zwykła” yoga może zostać po amerykańsku ulepszona. AcroYoga to oryginalne połączenie yogi, akrobatyki i masażu tajskiego.
Wymyślono ją w latach 90. w Kalifornii. W Polsce nie jest jeszcze szeroko praktykowana, ale ośrodki treningowe można już znaleźć w największych miastach. W Warszawie acroyogę można uprawiać w kilku miejscach. O zaletach akroyogi opowiadają trenerzy Anna Wysocka i Szymon Adamczyk.
W acroyodze jedna osoba przyjmuje na siebie rolę „podstawy”, czyli trzymającego, unoszącego partnera, najczęściej przy użyciu rąk i nóg. Druga osoba jest tzw. „latającym”, który w powietrzu przyjmuje pozycje bazujące na asanach. W pierwszych treningach bardzo często “podstawa” i “latający” wspomagani są przez „spottera” – jego zadaniem jest asekurowanie. Role nie są stałe – osoby ćwiczące w parach czy trójkach zamieniają się pozycjami.
Data zdjęć: marzec 2018; Długość wideo: 2:54
Acroyoga Adamczyk
https://www.facebook.com/acroadamczyk/